poniedziałek, 15 stycznia 2018

Moja najlepsza "figurka"!

Więc  tak... stało się i od tygodnia jestem szczęśliwym Tatusiem!



Bazyli-Leon urodził się przez cesarskie cięcie w ubiegłą niedzielę (7.01.2018) o godzinie 11:22.


Wymiarowo wyszedł nam trochę mniejszy niż zapowiadał lekarz prowadzący ciąże, a dokładnie 3120, 55 cm i 10/10 czyli zdrowy chłopak z doniosłym gardłem (po tatusiu ;) )



Moment kiedy pojawia się taka mała osóbka, która jest częścią ciebie jest niesłychany i jedyny w swoim rodzaju, a ty jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Z pewnością zapada w pamięć na resztę życia i ma masę dodatkowych smaczków typu dwie godziny snu w ciągu doby, w której zaczął się poród itp. Co bonus to lepszy! :D


Obecnie jesteśmy już całą trójką w domu i sypiamy raz lepiej raz gorzej.
Byłbym zapomniał wspomnieć, iż "mały-włochaty braciszek" powolutku również odnajduje się w nowej sytuacji, chociaż początkowo była panika.


W zaistniałej sytuacji obawiam się że moje wpisy w najbliższym czasie będą się pojawiać z mniejsza częstotliwością -siła wyższa.

Po cichu oczywiście liczę, że moja mała latorośl w dalszej przyszłości będzie wyrażać jakiekolwiek zainteresowanie fantastyką i grami bitewnymi lub chociaż planszówkami. Oczywiści nic na siłę, pożyjemy zobaczymy... :)

17 komentarzy:

  1. Gratulacje tato i mamo :)
    Ja jeszcze mam kilka miesięcy na wyspanie się, więc tego chyba mogę tylko Wam współczuć. Reszta to samo szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Michał,oj tak łap snu ile wlezie i wyśpij się na zapas! Początkowo myślałem że to tylko takie gadanie nt tego snu, ale już pierwszej nocy miałem brutalne zderzenie z moją małą rzeczywistością :D

      Usuń
  2. Hehe, gratulacje jeszcze raz! Fajny maluch - zapomniałam już, jakie noworodki są małe (ale niedługo sobie przypomnę). To faktycznie Twoja najlepsza figurka ;)

    A Ty stary koniu masz dziś urodziny, nie? Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, wiec dziękuje x2 :)

      Usuń
    2. I będziecie mogli robić podwójną imprezkę urodzinową, skoro macie tylko kilka dni między urodzinami - Tomek tak ma z Mateuszem. Bardzo ekonomiczna opcja, świętowanie ojca z synem :)

      Usuń
  3. Drodzy Staśku i Ago, raz jeszcze najserdeczniejsze gratulacje!!! 😊👏

    Mały Bazyli jest uroczy i niech zdrowo rośnie ku wielkiej radości rodziców!

    Przy okazji, korzystając z okazji i mając wzgląd na dzisiejszą datę, chciałbym Ci również złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe! Wszystkiego najlepszego, dużo radości, satysfakcji, a także siły i cierpliwości w nowym etapie Twojego życia! 🎂😀

    P.S. “Moment kiedy pojawia się taka mała osóbka, która jest częścią ciebie jest niesłychany i jedyny w swoim rodzaju, a ty jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi." - święte słowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Tomku, również pozdrawiamy całą waszą trójkę i szczerze dziękujemy za te miłe powinszowania :)

      Usuń
  4. Gratuluję :)
    ps. Ponoć pierwszych 18 lat z dzieckiem jest ciężko. Potem już z górki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajomi wielodzietni mawiają, że najciężej jest do momentu, gdy drugie zaczyna chodzić ;) (oczywiście to zakłada małe przerwy pomiędzy, ale ma to duży sens :)).

      Usuń
    2. Może za niedługo samemu przyjdzie mi sprawdzić to twierdzenie empirycznie. Czas pokaże ;)

      Usuń
  5. Gratuluję Tobie i Twojej Małżonce!

    A Tobie wszystkiego najlepsze z okazji urodzin!

    Co do braku snu, to raz, że można się przyzwyczaić, a dwa przy drugim jest jeszcze mniej, bo budzi też to pierwsze!

    Ale z każdym miesiącem będzie lepiej.

    Dużo ZDROWIA Wam i Waszemu synowi. Reszta to tylko detale.

    OdpowiedzUsuń
  6. No to gratulacje!!! Dużo zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Może robię się stary, ale rozczuliły mnie te zdjęcia. Szczególnie to z psinką i śpiącym bobaskiem. Życzę wam wszystkim dużo zdrowia i wytrwałości. A imię znakomite: Król Lew :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Gervaz :), mówiono nam że młody ma imię/ona iście cesarskie (wszak przyszedł na świat przez cesarkę ;) ),ale z Królem-Lwem też świetne!

      Usuń