czwartek, 1 marca 2018

Blast from the Past - Renowacja makiet z SDK-u part. VI

Ostatnio dziele każdą chwilę między pracę i małego Bazylka, wiec w ciągu ostatniego czasu nie udało mi się pomalować żadnej figurki. Zaczynam się przyzwyczajać, natomiast jest promyk nadziei na zmianę w tym temacie, gdyż nasz synek powoli sypia coraz więcej. 
Póki co udaje mi się sporadycznie z doskoku popchnąć konwersje na figurkach frostgraveowych, które w swoim czasie ujrzą światło dzienne.

Dzisiaj z przysłowiowego braku laku zaprezentuje wam kolejne makiety jakie +/- trzy lata temu odnowiłem dla naszego klubu.
Zapraszam zatem do małej acz konkretnej retrospekcji:

poniedziałek, 5 lutego 2018

Czarodzieje do Frostgrave (wip): Wiedźmy

Gdy wszyscy na około mi mówili żebym się wysypiał "na zaś," gdyż po narodzinach dziecka będzie z tym słabo, to puszczałem to mimo uszu uspakajając się w myślach, że na pewno nie będzie tak źle i wszyscy tylko tak kraczą i mnie straszą. Mały Bazyli potrafi czasem nieźle podokazywać nockami i zaczynam doceniać te rady. Nie jest może tragicznie ale zdarzają się nocki nieprzespane w połowie lub trzech-czwartych. Życie i uroki rodzicielstwa... :)

Nie mniej doba się jakoś skurczyła i wygospodarować czas na malowanie figurek jest mi jeszcze trudniej niż wcześniej. Jako, że pod koniec ubiegłego roku "zapodstawkowałem" trochę figurek do Frostgrave, będę je od czasu do czasu wam prezentował, żeby nikt sobie czasem nie pomyślał że narzędzia w mojej kuźni pokrywa kurz.

Na pierwszy ogień pójdą Wiedźmy. Zapraszam do lektury i oglądania.


niedziela, 28 stycznia 2018

Wilk do Frostgrave

Właśnie złapałem się na tym, że mam jeszcze jedną figurkę, którą mogę się z wami podzielić. Wykończyłem ją  jeszcze pod koniec ub roku w trakcie umieszczania na podstawki pierwszych figurek do Frostgrave, które mogliście obejrzeć przy okazji wpisu O PODSTAWKACH.


czwartek, 25 stycznia 2018

Blast from the Past - Renowacja makiet z SDK-u part. V

Opieka nad małym Bazylim pochłania większość mojego wolnego czasu, więc podzielę się z wami kolejnym archiwalnym wpisem z serii odnawiania klubowych makiet, nad którymi pracowałem +/- 2,5 roku temu.
Te tereny akurat miały więcej szczęścia od pozostałych i w większości są już wykończone i ogrywane w klubie.

piątek, 5 stycznia 2018

Blast from the Past - Renowacja makiet z SDK-u part. IV

Zapraszam do kolejnego spojrzenia wstecz na odrestaurowane makiety klubowe, na których w przyszłości będziemy pykać w Dębowej Tarczy.
Przepraszam za ciut prześwietlone zdjęcia, ale innych nie posiadam. Z tego co pamiętam to robiłem je latem w 30 stopniowym upale.

Przejdźmy do archiwalnego posta i makiet:

środa, 3 stycznia 2018

Podstawki do Frostgrave i Mordheim

Odkąd pamiętam, od zawsze starałem się eksperymentować z różnymi podstawkami.
W którymś pudełku ze starociami powinienem mieć jeszcze krasnoludzkie plastiki - baryłki z V ed, na których uskuteczniałem pierwsze wariacje podstawkowe.  Dwóm lub trzem brodaczom zrobiłem podstawki  okraszone kasza jaglaną zamiast piasku, eksperyment wyszedł tak sobie, zwłaszcza  że kasza została pokryta tylko "goblin greenem" bez ekstra dodatków typu posypka czy tufty. Finalnie wyszło dość słabo :D ;)
Chociaż jako urobek górniczy może i by się ten patent jeszcze sprawdził...

W miarę rozwoju skilla, starałem się już bardziej kombinować z podstawkami wychodząc z założenia, że bez ciekawej podstawki każda choćby niewiadomo jak fajna figurka bardzo dużo traci.
W dzisiejszym wpisie pokaże wam kilka moich pomysłów i patentów na jego zrobienie.